Ach… pamiętam z jaką ekscytacją czekało się kiedyś na ten dzień. Ja to chyba dalej jestem trochę dzieckiem, bo nadal cieszę się na 1. czerwca. Nie wiem czy wiecie, ale całe zamieszanie z Dniem Dziecka zaczęło się 1949 roku, kiedyż to Światowa Federacja Kobiet Demokratycznych uchwaliła dzień 1. czerwca jako Międzynarodowy Dzień Dziecka w geście sprzeciwu wojnom i niesprawiedliwości społecznej, ponieważ skutki tych zjawisk miały na dzieci znacznie bardziej tragiczny wpływ, niż na jednostki dorosłe. Pomysł ten bardzo spodobał się władzom w bloku sowieckim, które jak możecie się domyślić, szybciutko zagarnęły to święto czyniąc z niego narzędzie walki politycznej ze „zgniłym Zachodem”. I tak oto dzieciaki, przy okazji hucznych oczywiście obchodów swojego święta, deklarowały przywiązanie do idei marksizmu i leninizmu i zgłaszały swoją chęć walki o pokój. Samo określenie „walka o pokój” jest absurdalne, ale cóż – takie były realia. Na całe szczęście już dawno one przeminęły i dziś nie musimy naszym dzieciakom wpajać komunistycznych bzdur.

Cytując wpis na stronie internetowej Rzecznika Praw Dziecka: „ Konkurencyjne święto zaproponowała w 1954 roku Organizacja Narodów Zjednoczonych. W rezolucji 838 (IX) Zgromadzenie Ogólne ONZ zaleciło wszystkim państwom organizowanie obchodów Powszechnego Dnia Dziecka i zaapelowało, aby wykorzystać te obchody do propagowania idei braterstwa i zrozumienia pomiędzy dziećmi całego świata oraz do promowania działań na rzecz ich pomyślnego rozwoju. ONZ obchodzi własny Dzień Dziecka 20 listopada, w rocznicę uchwalenia Deklaracji Praw Dziecka (w1959 roku) oraz Konwencji o Prawach Dziecka (w 1986 roku). Zgromadzenie Ogólne w swojej rezolucji sugeruje jednak, że każde państwo może organizować własne obchody w dniu, który uzna za właściwy.”

Dzień Dziecka na świecie

I tak oto we Francji 6. stycznia obchodzi się zamiast Dnia Dziecka, Dzień Rodziny. Najważniejszym punktem dnia jest uroczysta kolacja podczas której cała rodzina nie może doczekać się podania ciasta z wróżbami.

W Japonii z kolei dziewczynki i chłopcy świętują osobno. Dzień Dziewczynek przypada na 3. marca, a Chłopców na 5 maja. Wtedy to małe kobietki przygotowują okolicznościowe wystawy lalek w strojach tradycyjnych, a mali mężczyźni szykują flagi w kształcie karpia, który w Japonii jest symbolem odwagi i siły.

W Turcji zaś święto dzieci przypada na 23. kwietnia. Organizowane są wówczas różne gry i zabawy, a najważniejszą z nich jest konkurs puszczania latawców.

Na całym świecie obchodzi się również dwa inne święta związane z dziećmi: Międzynarodowy Dzień Dzieci Będących Ofiarami Agresji (4. czerwca) oraz Światowy Dzień Sprzeciwu Wobec Pracy Dzieci (12. czerwca)

Życzenia na Dzień Dziecka

„Dzisiaj Dzień Dziecka. Wszystkie stworzenia
Rankiem składają dzieciom życzenia.
Przychodzą do nich koty, szczeniaki,

Przez okno wlatują piękne ptaki,
Pszczoły i bąki, nawet motyle,
Choć są zajęte, wpadły na chwilę,
Słonie i żaby, kozy, owieczki,
A także ryby z pobliskiej rzeczki.
I ja się wmieszam w tłum licznych gości,
Aby ci życzyć dużo miłości”

Róża. Zdjęcie: Kate’s Kitchen

 Staropolski przepis na zupę czekoladową (Kuchnia polska. Niezbędny podręcznik dla kucharzy i gospodyń wiejskich i miejskich… Toruń 1901)

 Bierze się do tej zupy czyste mleko lub z wino z wodą. Na litr zupy 1/8 lub nieco więcej czekolady, chcąc ją mieć lepszą. Skoro się mleko zagotuje, wsypać czekoladę potartą, pozostawić jeszcze chwileczkę na ogniu, aż się zagotuje powtórnie, dodać cukru podług upodobania, zaprawić żółtkiem poprzednio rozrobionem z zimnem mlekiem, wlać do wazy i dać na to ubitą pianę z białek.

Jacyś odważni? Choć ta opcja z winem bardzo mi się podoba 😉

Nowoczesny przepis na domowe żelki:

Składniki:

2 torebki herbaty: żurawinowej/miętowej/hibiskusowej/poziomkowej/malinowej/rumiankowej/zwykłej
200 ml wody
10-12 łyżeczek żelatyny
Ksylitol – tutaj mamy dowolność, im chcemy słodsze, tym więcej słodzidła – ja dałam 6 łyżeczek
Listki świeżej mięty/melisy/jadalne kwiatuszki

Przygotowanie:

Herbatę zalewamy wrzątkiem i parzymy ok. 10-15 minut tak, aby nabrała mocnego koloru, słodzimy ksylitolem i dokładnie mieszamy. Zostawiamy do wystygnięcia. Do małego rondelka wsypujemy żelatynę i zalewamy zimną herbatą. Gdy żelatyna spęcznieje, powoli zagotowujemy do całkowitego rozpuszczenia.
Płyn przelewamy do foremek na żelki lub do pojemniczków na lód. Zostawiamy do stężenia.

Do żelków można dodać malutki listek świeżej mięty lub jadalny kwiatuszek. W tym na zdjęciu jest akurat kwiatuszek bzowy.

domowe żelki

domowe żelki

Możecie również przygotować niesamowicie pyszne TURKISH DELIGHTS 🙂

Grafika oraz życzenia pochodzą  z książki pt. Księga Tradycji Polskiej. Tradycja i przepisy kulinarne. Wydawnictwo Arkadia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *